sobota, 19 czerwca 2010

filcowe "błyskotki"

   Uwielbiam handmade'owe bibeloty i biżuterię. Najczęściej nasuwają mi  one skojarzenia z wiejskimi dziewczętami wyszywającymi piękne kwiatowe wzory i sploty na ubraniach, wycinankami łowickimi, które pięknie przyozdabiały ściany chałup, ludowymi obrazami dającymi namiastkę mieszczańskiej mody, itd.
I wszystko to wyłącznie z takich materiałów, do których miało się dostęp, dlatego powstawały tak różnorodne wzory i formy - każdy chciał mieć coś wyjątkowego!
Współcześnie nie zmieniliśmy co do tego poglądu i nastawienia. Rynek autorskiej biżuterii jest bogaty, szczególnie zachwyca zastosowanie filcu i to, co można z niego wyczarować.





Zdjęcia pochodzą z portali:


Zachęcam do zakupów, a przede wszystkim do zakasania rękawów i wytwarzania własnych wariacji biżuterii, nie tylko z filcu!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz